Choć Indie kojarzą nam się z upałami, ewentualnie monsunami, to jednak i tam bywa zimno. Zwłaszcza w miesiącach listopad - styczeń. A im dalej na północ, tym łatwiej zmarznąć wieczorem czy o poranku.

Dlatego też od dawien dawna w Indiach i pobliskich krajach tka się szale, czadary z wełny. Są duże, chronią głowę, szyję, plecy, a nawet uda.

Szal ze zdjęcia, to galanteria z owczej wełny. Jest miękki, puszysty, wiotki. Pod światło lub w powiększeniu widać, jak cieniutkie włókna tworzą każdą nić. A splot tych nici daje prosty i elegancki szal, który skutecznie chroni przed zimnem i zdobi.

Ze względu na kolory i brak wzoru, może być on noszony zarówno przez kobiety jak i mężczyzn.

Nasz szal jest bardzo lekki, miękki, miły, delikatny i trwały zarazem. Przy dobrej konserwacji będzie służył latami.

Wykończony jest krótkimi frędzelkami (ok. 0,5 cm). Jest miły w dotyku, lekko hamujący, co sprawia, ze nie zsuwa się bezwładnie z ramion i można go udrapować.

Zobacz inne nasze NATURALNE SZALE

Kolory - ciemny granatowy z nutą bezgwiezdnego nieba, rewers - antracytowy muśnięty odrobiną czekoladowego brązu.

Uwaga!

Pierzemy szal tylko ręcznie w temp. 30 stopni C, w płynie do delikatnych tkanin. Można suszyć rozwieszony, niemniej najlepiej, po delikatnym odciśnięciu, suszyć go rozłożonym na ręczniku. Wełna charakteryzuje się odpornością na zagniecenia, zatem prasowanie może być zbędne. Jeśli już zajdzie taka potrzeba, wtedy najlepiej zrobić to parą, w bezpiecznej odległości. Prasowanie żelazkiem uszkadza wełniane włókna.

Kolory starałam się dobrać jak najdokładniej, jednak różnorodność matryc / wyświetlaczy nie zapewnia w 100 % idealnego przekazu, dlatego w razie wątpliwości, bardzo proszę o kontakt.