Ważne!

Seria tkanin "Niebo po burzy" ma mały mankament, w postaci tęczowego paska na końcu czarnej lamówki. Zostały niedokładnie obcięte przed obszyciem. Dotyczy to 1 lub 2 krótszych boków.

Zamów, powieś, popatrz i odleć! Czy znajdzie się ona u Ciebie jako makata, zasłona, obrus, lekka narzuta na pojedyncze łóżko, w każdej z tych sytuacji, zmusi Cię do marzenia. Choć przez chwilę. I taka ma być! Ozdobi ścianę, okno, nada pomieszczeniu charakter. Nikt nie przejdzie obok niej obojętnie.

A latem zabierz ją na wakacje, jako plażowe prześcieradło. Wypierz przed pierwszym użyciem i zapomnij o ciężkich kocach, czy kapach. Kiedy już wrócisz, zrób sobie piknik i na trawie, rozpościerając ją między przyjaciółmi i rodziną.

UWAGA!

Kolor staram się oddać jak najdokładniej, jednak różnorodność wyświetlaczy / monitorów może być powodem niewielkiego przekłamania. Dlatego w razie wątpliwości bardzo proszę o kontakt. Kolory są naprawdę żywe i urzekające, ale nie krzyczą. Drzewa i lamówka są czarne, zaś tło ma kolory tęczy, w silniejszych, niż sama tęcza odcieniach.

Pranie:

Wkładamy tkaninę do zimnej (nie letniej) wody i ugniatamy, bez namaczania i bez detergentów. Kolor niebieski/turkusowy natychmiast wybarwi wodę bardzo mocno. Wylewamy ją i powtarzamy proces, 3-4x. Wody nie musi być dużo, lustro wody lekko ponad tkaniną, jednak istotne jest, jak szybko przeprowadzona zostanie cała procedura. Każde płukanie ma mniej intensywny kolor. Najlepiej, jeśli woda w ostatnim płukaniu będzie wolna od kolorów. Nasza taka była. Do 2 ostatnich płukań dodajemy ocet. Za każdym razem ugniatamy narzutę w wodzie z octem kilka minut, nie pozwalając błękitom "zagnieździć" się w innych barwach.

Nasze wyroby, to produkty rękodzieło. Dlatego też zdarzają się małe kropki farby, czy delikatne przesunięcia wzoru (manualne stemplowanie). Jest to naturalna cecha tych wyrobów. Niemniej każda sztuka jest przez nas sprawdzana i bardziej problematyczne niedociągnięcia kwalifikują produkt do kategorii Wyprzedaże.